[ Pobierz całość w formacie PDF ]
kratce nie wyglądam najlepiej. W akademiku były wspólne
łazienki, więc musiałam przebrać się i na wierzch włożyć
szlafrok. Nie chciałam, żeby ktokolwiek zobaczył mnie w tym
przebraniu. Zwietnie się bawiłam i Ted też chyba to docenił.
Z dnia na dzień coraz mniej się wstydzę próbować nowych
rzeczy. Lubię oglądać w Internecie te wszystkie gadżety i
kostiumy - kowbojek, dziewcząt z haremu. Chciałam zacząć
oglądać filmy erotyczne, więc je także znalazłam w Internecie.
Uznałam, że te filmy są zabawne i stymulujące, chociaż
zawsze brakowało mi bardziej rozwiniętej fabuły, podczas gdy
Ted, typowo po męsku, chciał obejrzeć tylko seks. Bez
przerwy myślę: ciekawe, czy to by było przyjemne".
Kochanie się tylko w brylantowym naszyjniku było
zdecydowanie zabawne i seksowne. Chichotaliśmy. Naszyjnik
dodał sytuacji blasku i dramatyzmu, czułam się, jakbym była
na planie filmowym.
Na początku, gdy zaczęłam eksperymentować, bałam się,
że zaszokuję Teda. On dorastał w bardziej konwencjonalnych
czasach. Nie chciałam, żeby stracił dla mnie szacunek, uznał,
że zachowuję się jak dziwka, więc ostrożnie próbowałam
nowości. Ale on zgadzał się na wszystko, co proponowałam,
nawet reagował z entuzjazmem. Im bardziej mnie doceniał,
tym bardziej byłam zrelaksowana i pewna siebie. Nagle
zaczęłam się zastanawiać, dlaczego stałam się taka wstydliwa.
Dale nie dorastała wśród wstydliwych kobiet. Jako
najstarsza z trzech córek wychowywała się w wyższej klasie
średniej w Palo Alto, trzy domy od rodziny Hewlettów, tych
od fortuny Hewletta - Packarda. Jednak to nie sąsiedztwo
miało największy wpływ na Dale, lecz kobiety z jej rodziny.
Egzotyczna ciotka Jeanne, która pracowała dla
ministerstwa spraw zagranicznych i zwoziła do domu Dale
upominki z różnych stron świata: figurki gazeli i bębny ze
skóry zebry z Nairobi, siodło na wielbłąda i popiersie
Nefretete z Kairu. Przywiozła Dale kimono z Hongkongu,
czerwoną, skórzaną szkatułkę na biżuterię, inkrustowaną
srebrnymi hieroglifami z Egiptu. Swymi urzekającymi
opowieściami otworzyła umysł Dale na fascynację innymi
kulturami.
Matka Dale, Mary, kobieta z jasno określonymi zasadami,
nauczyła Dale, że jeśli chłopiec, który miał po nią przyjechać,
spóznia się kwadrans, to nie powinna się z nim więcej
umawiać. Dale nie była przekonana do takich zasad, ale
widziała, jak pomagały one matce, która otrzymała trzy
propozycje małżeństwa, zanim powiedziała tak" ojcu Dale.
Fotografie z okresu, kiedy była młodą wdową, ukazywały
Mary w objęciach wielu przystojnych mężczyzn. Nie musiała
zabiegać o męską uwagę, ale przyjmowała ją swobodnie, była
w zgodzie z własną seksualnością. Kiedy córka zapytała ją
wprost o seks z mężem, Mary odpowiedziała równie
bezpośrednio:
- Jest wspaniały.
Kartki z życzeniami, przysyłane Mary na osiemdziesiąte
urodziny, przypomniały Dale o powodzeniu matki. W jednej
nadawca pisał do sexy Mary", w innej do seksbomby z
sąsiedztwa". W domu spokojnej starości trzech mężczyzn
ubiegało się o jej względy, składając codziennie wizyty i
przynosząc prezenty.
Babcia Dale, Neva. Elegancka kobieta, która zawsze
trzymała na stoliku do kawy bukiet długich, czerwonych róż,
bardzo barwna postać. Kiedy Dale studiowała na
Uniwersytecie Kalifornijskim w Santa Barbara,
osiemdziesięcioletnia Neva miała dużo młodszego chłopaka,
który był pilotem.
- Pod względem fizycznym nasz związek też jest
wspaniały - mówiła do Dale z uśmiechem i puszczała oko.
Neva przyklejała afirmacje do lustra i namawiała Dale do
czytania poradników pozytywnego myślenia.
Po tym, jak ktoś w 1974 roku na rozdaniu Oscarów
przebiegł nago przez scenę i rozbieranie stało się modne,
zwłaszcza w kampusach studenckich, rodzina Dale siedziała w
salonie, gdy nagle Neva, która przyjechała z wizytą,
przebiegła przez pokój nagusieńka, jak ją Pan Bóg stworzył.
Zaszokowała wszystkich. Potem ubrała się, usiadła z rodziną
na kanapie i wszyscy pokładali się ze śmiechu. Jako nastolatka
Dale czuła się trochę zażenowana wyskokami babci, ale nawet
wtedy widziała, jak szczęśliwą i pełną życia kobietą była
Neva.
- Kobiety w mojej rodzinie czerpały radość z seksu -
wspomina Dale - co wyszło mi na dobre. Dzięki temu
uważałam seks za coś normalnego, naturalnego i zdrowego.
Jednak mężatkom z długim stażem może być trudno
podtrzymywać zainteresowanie seksem, brakuje im energii,
nie czują pożądania. Ważne, żeby kobiety z tym walczyły, bo
mężczyzni potrzebują seksu, aby czuć się kochanymi. Bodzce
wizualne wywołują u mężczyzn automatyczną reakcję, więc
im trudniej jest stłumić popęd seksualny. U kobiet seks jest
bardziej związany z mózgiem, musimy stworzyć w głowach
fantazję, ale to oznacza, że mamy większą kontrolę nad
popędem, co działa na naszą korzyść. To oznacza, że możemy
zmienić nasz sposób myślenia, ożywić swoje życie seksualne.
Ja pewnie mogłam urozmaicić nasze wcześniej, gdybym
wiedziała to, co wiem teraz. %7łycie seksualne musi się stać
naszym priorytetem.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]