[ Pobierz całość w formacie PDF ]

uwagi na własne braki człowiek uważał się za nieprzydatnego do tego co wyższe.
135
Stopień 6 domaga się, by zgodnie z tym człowiek innych stawiał wyżej od siebie.
Reszta stopni dotyczy objawów zewnętrznych,. S stopień dotyczy postępowania,
domagając się, by człowiek nie odstępował od ogólnie przyjętego sposobu
postępowania. Dwa stopnie dotyczą .słów: 4 domaga się, by człowiek nie zabierał
głosu przed czasem; 2, by nie przesadzał w sposobie mówienia. Dwa ostatnie stopnie
dotyczą ruchów zewnętrznych: 1 powściąga podnoszenie oczu, a trzeci powściąga
wybuchy śmiechu i inne odruchy niewłaściwej wesołości.
Ad 1. Ktoś może bez fałszu wierzyć i mówić, że jest gorszy od wszystkich, biorąc pod
uwagę znane sobie ukryte własne braki oraz dary Boże ukryte w innych ludziach.
Mówi o tym Augustyn 6):  Myślcie o drugich, że ze względu na ukryte wartości, są od
was wyżsi, pomimo że zewnętrznie jesteście od nich lepsi , podobnie może ktoś bez
fałszu wyznawać i wierzyć, że jest do niczego nieprzydatny i niczego niegodny ze
względu na własne tylko zdolności, aby całą swą zdolność odnieść Bogu, zgodnie z
tym co powiedział Apostoł7):  Nie jak obyśmy zdolni byli pomyśleć co sami z siebie,
jako z siebie, ale zdolność nasza z Boga jest . I nic nie stoi na prze-szkodzie, by
przypisać pokorze pewne funkcje spełniane przez Inne cnoty, ponieważ jak jeden
występek rodzi się z drugiego, tak naturalnym porządkiem rzeczy czynności jednej
cnoty pochodzą z czynności innej cnoty.
Ad 2. Człowiek osiąga pokorę dwoma drogami. Pierwszorzędnie i głównie otrzymuje
ją jako dar łaski; tutaj to co wewnętrzne wyprzedza oznaki zewnętrzne. Ale zdobywa
ją równie własnym wysiłkiem. Tutaj porządek jest odwrotny: najpierw człowiek
powściąga ruchy zewnętrzne, by przez to dojść do wyrwania tkwiącego wewnątrz
korzenia. Podane tu stopnie pokory są dostosowane do tego drugiego porządku.
Ad 3. Stopnie pokory podane przez Anzelma można sprowadzić do mniemania,
okazywania i chcenia własnej nieprzydatności. Jego pierwszy stopień dotyczy
znajomości własnych braków. Jego drugi stopień usuwa niewłaściwe przywiązanie do
tychże braków. Jego trzeci i czwarty stopień dotyczy okazywania braków osobis-tych
o tyle, że wymagają, by człowiek nie tylko wyjawiał swe braki, ale też chciał, by
drudzy byli o nich przeświadczeni. Dalsze trzy stopnie dotyczą dążeń, sprawiając, że
człowiek stara się nie o wyższość zewnętrzną, lecz o zewnętrzne poniżenie, albo
poniżenie to słowami i postępowaniem cierpliwie znosi. Wyraża to Grzegorz8): ,,nie
jest czymś wielkim być pokornym wobec tych, którzy odnoszą się do nas z
szacunkiem, bo na to zdobywają się nawet ludzie światowi; lecz powinniśmy
zachowywać się pokornie wobec tych, którzy zadają nam ból ; tego dotyczy 5 i 6
stopień Anzelma. Natomiast 7 stopień dotyczy chętnego przyjęcia poniżenia
zewnętrznego. Tak zatem 7 stopni Anzelma mieści się w 6 i 7 stopniu Reguły św.
Benedykta.
Ad 4. Podane tu stopnie nie odnoszą się do samej rzeczy, tj. do natury pokory, lecz do
stopni zachodzących między ludzmi, którzy są albo więksi lub mniejsi, albo równi.
Ad 5. Zarzut ten dotyczy stopni pokory nie w jej naturze, do czego odnoszą się
omawiane przez nas stopnie, lecz w zależności od różnych stanów ludzkich.
136
ZAGADNIENIE 162.
PYCHA
Zagadnienie to omówimy w dwu rozdziałach:
1. O pysze w ogólności. 2. O grzechu pierwszego człowieka, którym była pycha.
Co do pierwszego szukać będziemy odpowiedzi na osiem pytań: 1. Czy pycha jest
grzechem? 2. Czy jest występkiem osobnym? 3. Co jest jej podmiotem? 4. Jakie są jej
postacie? 5. Czy jest grzechem śmiertelnym? 6. Czy jest najcięższym grzechem? 7.
Jaki jest jej stosunek do innych grzechów? 8. Czy należy ją uważać za grzech główny?
Artykuł 1.
CZY PYCHA JEST GRZECHEM ?
Wydaje się, że pycha nie jest grzechem, ponieważ:
1. Grzech nie był czymś, co Bóg obiecał. Bóg bowiem obiecuje coś co zamierza
uczynić; a Bóg nie czyni grzechu. Otóż pycha znajduje się między rzeczami
obiecanymi przez Boga, bo powiedziane jest u Izajasza1):  uczynię cię chlubą
(superbiam) wieków i weselem od pokolenia do pokolenia .
2. Dążenie do upodobnienia się do Boga nie jest grzechem. Do tego bowiem dąży ze
swej natury każde stworzenie, i to jest czymś najlepszym w każdej rzeczy; szczególnie
zaś harmonizuje to ze stworzeniem rozumnym stworzonym na obraz i podobieństwo
Boże. Otóż powiedziano o tym2), że  pycha jest miłością własnej wyższości, dzięki
której człowiek staje się podobnym do Boga, który jest najwyższy . Mówi też
Augustyn3):  Pycha udaje wysokość, bo tylko Ty jeden jesteś Bogiem wszystko
przewyższającym .
3. Grzech jest przeciwstawieniem nie tylko cnoty, lecz także przeciwnego sobie
występku, jak to stwierdza Filozof4). Otóż nie ma występku przeciwstawnego pysze.
Z drugiej jednak strony napisane jest w Piśmie św.5):  Pysze nigdy w myśli
twojej ani w słowie twoim panować nie dopuszczaj .
Odpowiedz: Nazwa pychy (superbia) w języku łacińskim pochodzi stąd, że ktoś wolą
swoja, dąży wyżej (supra) tego, czym jest. Dlatego Izydor mówi6):  człowiek jest
pyszny, bo chce być uważany za wyższego niż w rzeczywistości jest . Kto bowiem
chce pchać się, by się postawić wyżej ponad to czym jest, jest pysznym. Lecz
normalny rozum domaga się, by wola każdego człowieka dążyła do tego, na co ją stać.
Dlatego jest rzeczą oczywistą, że pycha wnosi coś sprzecznego z normalnym
rozumem, a na tym właśnie polega treść grzechu, ponieważ według Dionizego7),  zło
duszy jest byciem poza rozumem . Stąd oczywisty wniosek, że pycha jest grzechem.
Ad 1. Pycha może mieć podwójne znaczenie. Może oznaczać wykroczenie ponad to
co wskazuje rozum, i w tym znaczeniu pycha jest grzechem. Może jednak oznaczać
także każde wzniesienie się ponad zwykłą miarę; tutaj każde takie wzniesienie się
może być nazywane pychą. Taką to ,,pychę obiecał Bóg, jako pewnego rodzaju dobro
niezwykłej wielkości. Stąd też Hieronim w objaśnieniu słów Izajasza8):  wy zaś
kapłani powiada, że  jest pycha dobra i zła lub  jest pycha wadliwa, której Bóg się
137
sprzeciwia, i pycha oznaczająca chwałę, którą Bóg daje . Można jednak powiedzieć,
że pycha wspomniana w cytowanym zdaniu Izajasza oznacza obfitość rzeczy
materialnych, z których człowiek może się pysznić. (132)
Ad 2. W rzeczach, do których człowiek dąży instynktem natury, rząd należy do
rozumu; jeśli tu ktoś, przesadą lub niedociągnięciem, odchodzi od normy wskazanej
przez rozum, jego dążenie będzie występne, jak to np. zachodzi w instynktownym
pragnieniu pokarmu. Pycha dąży do wyższości przesadzając normę rozumu. Mówi o
tym Augustyn9):  pycha jest dążeniem do wyższości nieporządnej . Stad zaś pochodzi
to, co Augustyn wyraża10) w słowach:  pycha naśladuje Boga w odwróconym
porządku: bo nienawidzi równości z innymi ludzmi, swymi towarzy-szami, pod
Bogiem; natomiast chce narzucić towarzyszom swą władzę w miejsce Boga . [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • janekx82.keep.pl